"To bzdura!". Włodzimierz Czarzasty odpowiada Ryszardowi Terleckiemu z PiS
- Nie poszedłem wczoraj do pana premiera, bo szuka usprawiedliwienia dla swojej niemocy, swoich nieumiejętności. Zamiast rozwiązywać problemy, realizować propozycje opozycji, robi spotkania, z których nic nie wynika. Nie chcę być paprotką - mówił wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica) w programie "Tłit". Odnosząc się do słów Ryszarda Terleckiego z PiS, który stwierdził, że "jak zwykle nie mają nic do powiedzenia, dlatego nie przyszli", odparł: "To bzdura. Z takimi rzeczami trzeba walczyć". - Nie ma sensu rozmowa z władzą, która nie słucha - podsumował Czarzasty.