"Historyczny błąd". NATO bije na alarm ws. Chin
Pomoc Chin dla Rosji byłaby historycznym błędem - ostrzegł Jens Stoltenberg na zakończenie spotkania szefów MSZ państw NATO. Szef Sojuszu mówił w Brukseli również o dalszym rozszerzaniu działania Sojuszu, nie tylko przez członkostwo Szwecji.
05.04.2023 | aktual.: 05.04.2023 18:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Ukraina może zostać członkiem NATO tylko wtedy, gdy wygra wojnę z Rosją - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na konferencji prasowej na zakończenie spotkania szefów MSZ państw Sojuszu w Brukseli. Dodał, że przyszłość Ukrainy jest w rodzinie euroatlantyckiej i że NATO będzie nadal wspierać Gruzję, Mołdawię oraz Bośnię i Hercegowinę.
Stoltenberg ostrzega Chiny. "To byłby historyczny błąd"
Stoltenberg powiedział też, że zapowiedź Rosji rozmieszczenia taktycznej broni nuklearnej na Białorusi pokazuje, że wspólne oświadczenie Rosji i Chin kilka dni wcześniej było "pustymi obietnicami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomniał, że oświadczenie prezydenta Rosji Władimira Putina pojawiło się zaledwie kilka dni po tym, jak Rosja i Chiny wspólnie zadeklarowały, że państwa nie powinny rozmieszczać broni jądrowej poza swoimi granicami.
- Pomoc Chin dla Rosji byłaby historycznym błędem - powiedział Stoltenberg. Jak dodał, Chiny wiedzą, że jeśli zaczną dostarczać pomoc wojskową Rosji, konsekwencje będą poważne.
Szef NATO o broni jądrowej na Białorusi. Nowe ustalenia
Szef NATO przypomniał też, że Chiny nie potępiły inwazji Rosji na Ukrainę, a zamiast tego zawarły z Rosją umowę o partnerstwie. - Chiny i Rosja zwiększają wspólne działania militarne w regionie Indo-Pacyfiku. Jakiekolwiek dostawy pomocy militarnej Chin dla Rosji byłyby historycznym błędem z daleko idącymi konsekwencjami - podkreślił.
- Musimy uważnie obserwować, co robi Rosja - zaznaczył szef NATO, dodając jednocześnie, że Sojusz nie dostrzegł jak dotąd żadnych oznak tego, by Rosja postępowała zgodnie z zapowiedzią Putina dotyczącą rozmieszczenia broni atomowej na Białorusi.
Źródła: Reuters, PAP