To była pamiętna wizyta Dudy. Sam nocleg kosztował ponad 125 tys. złotych
Andrzej Duda w maju odwiedził wraz z żoną Etiopię. Wizyta była szeroko komentowana i porównywana do wizyty Donalda Tuska w Peru. Teraz już wiadomo, że samo zakwaterowanie głowy państwa na Czarnym lądzie kosztowało ponad 125 tys. złotych.
13.07.2017 | aktual.: 13.07.2017 07:30
Majowa wizyta prezydenta Dudy w Afryce była bardzo intensywna. Chodziło o promocję gospodarczą naszego kraju i zabieganie o poparcie kandydatury Polski jako niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ. W Addis Abebie mieści się siedziba Unii Afrykańskiej, stąd taki właśnie kierunek podróży głowy państwa.
W czasie pobytu prezydent odwiedził montownię traktorów Ursus w Adamie, szkołę prowadzoną przez polską misjonarkę, rozmawiał z etiopskimi liderami i wystąpił na forum Unii Afrykańskiej. Cała wizyta trwała trzy dni.
Delegacja zatrzymała się w 5-gwiazdkowym hotelu Sheraton w stolicy kraju. Za wszystko zapłacili polscy podatnicy. Rachunek za sam pobyt w hotelu opiewa na 125 396,04 złotego. Nie ma informacji, ile osób liczyła dokładnie polska delegacja.
Podróże zagraniczne prezydentów i premierów wiążą się z budowaniem dobrego klimatu pod przyszłe relacje ekonomiczne. Konieczne są odwiedziny w mało znanych krajach, które mają duży potencjał ekonomiczny. Trzeba wygłosić kilka przemówień, spotkać się z tamtejszymi przywódcami.
Tak wyglądała m.in. słynna "podróż życia" Donalda Tuska do Peru. Wtedy spotkała się z kpiną ze strony części mediów. Czy podobnie będzie z prezydentem Dudą?
Źródło: Twitter