To absurd: oślepiali laserem pilota, są bezkarni

Dwóch nastolatków, będących na lotniskowym tarasie widokowym, skierowało laserowy promień w stronę samolotu, który stał oddalony o kilkadziesiąt metrów na płycie lotniska.

Pilot, który zauważył w kabinie czerwoną kropkę, zawiadomił wieżę kontrolną i sprawcy zostali zatrzymani przez straż graniczną.

Podczas śledztwa okazało się, że oskarżeni posługiwali się zwykłą zabawką kupioną w kiosku. Dlatego postanowiono umorzyć sprawę, gdyż laserowe światło nie mogło nikomu zagrażać.