TK: dekret "o obszarach ważnych dla obrony kraju" - niekonstytucyjny za rok
Przepisy dekretu z 1951 r. o obszarach szczególnie ważnych dla obrony kraju są niekonstytucyjne - uznał we wtorek Trybunał Konstytucyjny. Trybunał zbadał dekret na wniosek Rady Miasta Helu.
Zaskarżone przepisy zobowiązują każdą osobę - przebywającą w rejonie umocnionym - do każdorazowego uzyskiwania zgody władz wojskowych na wszelkie czynności wskazane w dekrecie i rozporządzeniu. Zdaniem wnioskodawcy, przepisy te blokują możliwość wznoszenia i modernizacji nieruchomości, dróg, oświetlenia, wodociągów, zalesień, zadrzewień, przenoszenia prawa własności, prowadzenia handlu itp.
Trybunał uznał, że przepisy te naruszają zasadę demokratycznego państwa prawa, gdyż aktem podstawowym (tj. niższego rzędu niż ustawa) reguluje kwestie, które zastrzeżone są dla aktów wyższego rzędu, w tym przypadku ustawy.
Trybunał nie kwestionował zasadności i możliwości ograniczenia swobód obywatelskich, gdyż te mogą być ograniczane ze względu na ważny interes państwa, jakim jest obrona jego integralności.
Sędziowie Trybunału stwierdzili, że przepisy dekretu i rozporządzenia w znacznej mierze są już archaiczne, jednak konieczna jest ustawa regulująca możliwość ograniczania swobód obywatelskich. Dlatego TK postanowił, że niekonstytucyjność zaskarżonych przepisów zacznie obowiązywać od 2 lipca 2002 r. - dając tym samym rok na uchwalenie odpowiednich przepisów.
Rajcy zakwestionowali też przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z 26 marca 1949 roku o wprowadzeniu ograniczeń w rejonach umocnionych: Hel, Redłowo, Sobieszewo, Kępa Oksywska i Westerplatte. (mk)