"The Scotsman": Polacy chcieli zabić Rudolfa Hessa
Brytyjski kontrwywiad (MI5) udaremnił plany
zamachu na życie zbiegłego do Wielkiej Brytanii zastępcy Adolfa
Hitlera, Rudolfa Hessa, którego mieli dokonać latem 1941 roku
oficerowie polskich sił zbrojnych na Zachodzie, stacjonujący w
Szkocji - pisze sobotni dziennik "The Scotsman".
05.02.2005 | aktual.: 05.02.2005 17:33
Gazeta twierdzi, że plany osiągnęły zaawansowane stadium, ale spiskowcy zostali aresztowani przez brytyjski kontrwywiad. Powołuje się przy tym na odtajniony ostatnio osobisty dziennik ówczesnego szefa MI5, Guya Liddela.
Motywem zamachu przygotowywanego przez Polaków były obawy, że Hess może porozumieć się z Brytyjczykami w sprawie odrębnego pokoju, co oznaczałoby, że W. Brytania wycofałaby się z sojuszu z Polską, która w ten sposób zostałaby oddana na pastwę Hitlera.
Rudolf Hess wylądował w Dungavel w pobliżu posiadłości księcia Hamilton w Lanarkshire w Szkocji 10 maja 1941 roku. Oświadczył, że do Szkocji przyleciał, by spotkać się z 14. księciem Hamilton. Książę osobiście znał przyjaciela Hessa - Albrechta Haushofera pracownika hitlerowskiego MSZ.
Stało się to powodem do domysłów, że brytyjski wywiad, lub arystokracja mogą pośredniczyć w tajnych negocjacjach pokojowych z hitlerowcami. Obecnie takie spekulacje uważa się za bezpodstawne, ale na początku lat 40., wkrótce po upadku Francji, gdy W. Brytania nie była przygotowana do wojny, traktowano je poważnie.
W ubiegłym roku syn 14. księcia Hamilton Lord James Douglas- Hamilton, poseł w szkockim parlamencie, opublikował ostatnio odtajnione dokumenty, z których wynika, że jego ojciec nie był uprzedzony o tym, że Rudolf Hess planował przylot do W. Brytanii z misją pokojową.
Możliwość zawarcia brytyjsko-niemieckiego traktatu pokojowego w wyniku misji Hessa wyklucza też w swoim dzienniku szef kontrwywiadu Liddel.
Według "Scotsmana", grupa polskich spiskowców z Fort William, gdzie mieścił się polski ośrodek szkoleniowy zdecydowana była nie dopuścić do tajnej umowy brytyjsko-niemieckiej na szkodę Polski, w której zawarcie szczerze wierzyła.
17 polskich oficerów, którym pomagało dwóch brytyjskich współspiskowców miało w planach podróż z Fort William do Aldershot w południowej Anglii. Hess był więziony na terenie tamtejszej tajnej bazy. Konspiratorom udało się dojechać do Aldershot, ale zostali aresztowani na stacji kolejowej.
Rudolf Hess, którego po przylocie do Wielkiej Brytanii internowano, został skazany w 1946 roku przez trybunał w Norymberdze na dożywocie. Popełnił samobójstwo w berlińskim więzieniu Spandau w 1987 roku.
Andrzej Świdlicki