"The Moscow Times": gospodarka i bezpieczeństwo ważniejsze niż demokracja
Mimo, że między retoryką Putina a jego
podejściem do demokracji narasta rozdźwięk, administracja Busha
nie ma motywu, by działać ostro. Czuje bowiem, że w narodowych
interesach USA wobec Rosji liczą się kwestie bezpieczeństwa i
energetyczne, bardziej niż swobody demokratyczne - pisze w swym
wtorkowym wydaniu anglojęzyczny dziennik "The Moscow Times".
22.02.2005 | aktual.: 22.02.2005 06:37
Wśród spraw łączących obydwa kraje, komentator Simon Saradżian wymienia wojnę z terroryzmem, w tym amerykańskie wysiłki, by zapobiec rozprzestrzenianiu broni masowej zagłady. A Rosja "jest tu zbyt ważna".
Saradżian podkreśla także rolę Rosji w zapewnianiu dywersyfikacji światowych źródeł energii. "Dostawy rosyjskiej ropy i gazu pomagają ograniczyć fluktuacje na rynku energetycznym, i, w ten sposób wzmacniają bezpieczeństwo energetyczne USA" - stwierdza.
Autor artykułu przypomina tezy niedawnego raportu Carnegie Moscow Center i Fundacji Politika, które są przekonane, że "USA i Rosja nie mogą znaleźć się na ścieżce wiodącej do zderzenia, jest także wykluczona zmowa między nimi. Wyjściem zatem jest cierpliwość sprzężona z praktycznymi krokami; konsultacje i przejrzystość w kwestiach politycznych, jasność co do granic nieprzekraczalnego; kompromis tam, gdzie fundamentalne interesy nie są zagrożone".