Terroryzował wieś siekierą. Policjanci otworzyli ogień
31-latek został postrzelony przez policjantów we wsi Kielcza na Opolszczyźnie. Uzbrojony w siekierę mężczyzna przemierzał wieś od domu do domu i groził mieszkańcom. Zatrzymany trafił do szpitala.
02.08.2023 | aktual.: 02.08.2023 17:19
31-latek zachowywał się niezwykle agresywnie. Interweniujący policjanci użyli gazu łzawiącego i oddali w kierunku mężczyzny kilka strzałów. Z raną postrzałową nogi trafił on do szpitala.
Zabezpieczono krew do badań na obecność alkoholu i środków odurzających.
Mężczyzna "od rana z siekierą biegał między posesjami i wygrażał kolejnym sąsiadom". Wezwanym na miejsce funkcjonariuszom nie udawało się uspokoić 31-latka. Użycie gazu łzawiącego i oddanie strzałów ostrzegawczych w powietrze również nie ostudziło agresora.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci zmuszeni byli oddać kilka strzałów bezpośrednio w kierunku 31-latka - informuje Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Opolskich na Facebooku.
31-latek z Kielczy postrzelony. "Policjanci użyli broni"
"Gdy policjanci odnaleźli mężczyznę, ten ruszył w ich stronę z siekierą w ręku. To wyjątkowo trudne momenty. Najpierw kilka prób uspokojenia napastnika, ten jednak nie zmienił swoich zamiarów. W efekcie policjanci użyli broni. 31-latek został ranny w nogę" - czytamy w opublikowanym w serwisie społecznościowym wpisie.
"Na miejscu pracuje prokurator i nasza grupa dochodzeniowo-śledcza. Musimy wyjaśnić wszystkie okoliczności zachowania mężczyzny oraz podjętej interwencji. Najważniejsze, że ani osobom postronnym, ani policjantom, nic się nie stało" - donosi Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Opolskich.
Źródło: Policja