ŚwiatTerroryści zaplanowali porwanie następnych Włochów

Terroryści zaplanowali porwanie następnych Włochów

Terroryści w Iraku opracowali plan porwania
kolejnych Włochów, pracujących w tamtejszej służbie zdrowia -
poinformował dziennik "Corriere della Sera"
powołując się na wiadomość, jaka dotarła do włoskiej ambasady w
Bagdadzie.

20.09.2004 | aktual.: 24.09.2004 08:39

Tymczasem Ministerstwu Spraw Zagranicznych w Rzymie do tej pory nie udało się nawiązać żadnych kontaktów, które pozwoliłyby na dotarcie do porywaczy dwóch wolontariuszek Simony Pari i Simony Torretty, uprowadzonych dwa tygodnie temu.

Ambasada Włoch w Bagdadzie została ostrzeżona, że teraz celem ataku terrorystów może stać się lekarz lub pielęgniarka. Natychmiast poinformowała o zagrożeniu włoski Czerwony Krzyż i trzy inne działające w Iraku organizacje humanitarne. Wszyscy Włosi otrzymali osobistą eskortę, wzmocniono ochronę budynków, w których mieszkają i pracują.

Jednocześnie włoskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ponownie zaapelowało do pracujących w Iraku Włochów, aby stamtąd wyjechali. O to samo apelowało już po śmierci dziennikarza Enzo Baldoniego, zamordowanego w sierpniu przez porywaczy i zaraz po uprowadzeniu ochotniczek organizacji "Most dla Bagdadu".

W dalszym ciągu nieznany jest los obu kobiet, porwanych 7 września. Od dnia, kiedy zostały siłą wyprowadzone z biura organizacji, terroryści nie pokazali nagrania z nimi i nie przedstawili żadnego dowodu na to, że żyją. Ostatnie ultimatum dla włoskiego rządu na wycofanie w ciągu 24 godzin wojsk z Iraku, upłynęło przed tygodniem.

W sobotę przebywający w Rzymie iracki wiceminister spraw zagranicznych Hamid al-Bayati powiedział, że wszystko wskazuje na to, iż kobiety zostały sprzedane najgroźniejszemu terroryście w Iraku, szefowi Al-Kaidy w tym kraju Abu Musabie al-Zarkawiemu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)