Terroryści z Iraku do Niemiec
Niemieckie władze bezpieczeństwa
ostrzegają przed nowym zagrożeniem terrorystycznym, stwarzanym
przez powracających z Iraku islamskich bojowników - napisał hamburski tygodnik "Der Spiegel".
Należy liczyć się powstaniem nowej generacji mudżahedinów, z których część chce wrócić do Niemiec - wynika z cytowanego przez tygodnik poufnego raportu niemieckiego Urzędu Ochrony Konstytucji. Według władz bezpieczeństwa, do Niemiec powróciło już z Iraku kilkunastu islamskich ochotników.
Federalny Urząd Kryminalny zbadał wcześniej dossier około 85 islamistów, podejrzewanych o zamiar wyjazdu z Niemiec na wojnę w Iraku. Według tych informacji, ważną rolę w terrorystycznej grupie Ansar el-Islam odgrywa zamieszkały w Monachium Ibrahim Nagah, który w wieku 19 lat wyjechał, aby walczyć w Iraku. W lipcu tego roku w Niemczech aresztowano innego niemieckiego islamistę z Ansar el-Islam.
Członkowie tej grupy mieli przygotowywać zamach w Berlinie na premiera Iraku Ijada Alawiego. Na początku grudnia aresztowano trzech domniemanych terrorystów, należących do Ansar el-Islam, którzy przez telefon omawiali plany zamachu a także obserwowali miejsce przyszłej akcji.
Władze oceniają liczbę aktywnych członków tej grupy w Niemczech, zwłaszcza w południowej części kraju, na 100-150 osób.