Terroryści trafią przed trybunały wojskowe
Osoby oskarżone o przygotowanie ataku terrorystycznego z 11 września będą sądzone przed specjalnymi trybunałami wojskowymi - przyznał dyrektor FBI Robert S. Mueller.
15.01.2004 | aktual.: 15.01.2004 19:53
Specjalne trybunały, których powołanie ogłoszono po 11 września 2001 r., wywołują wiele kontrowersji, gdyż oskarżeni, którzy przed nimi staną, będą mieć mniejsze prawa niż w wypadku procesów przed normalnym, cywilnym sądem kryminalnym.
Administracja prezydenta George'a Busha podkreśliła, że nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, przed jakim sądem będą odpowiadać terroryści z Al-Kaidy, oskarżeni o zorganizowanie ataku z 11 września.
Media komentują jednak wypowiedź Muellera jako sygnał, że rząd chce uniknąć kłopotów prawnych, jakie napotkał, kiedy jeden z domniemanych spiskowców, Zacarias Moussaoui, został postawiony przed normalnym sądem kryminalnym. Jego proces utknął, kiedy oskarżony zażądał powołania na świadków innych terrorystów, na co prokuratura nie chciała się zgodzić.
Głównym kandydatem do ławy oskarżonych przed trybunałem specjalnym jest obecnie Chalid Szejk Muhamad, domniemany architekt ataku na wieżowce WTC w Nowym Jorku i Pentagon w Waszyngtonie. Muhamad, aresztowany w marcu 2003 r. w Pakistanie, jest przetrzymywany w areszcie w nieujawnionym miejscu.
Oprócz niego na procesy przed trybunałami specjalnymi oczekują także: Ramzi Binalszib, któremu zarzuca się pomoc w zorganizowaniu ataku, oraz Mustafa Ahmed Hawsawi, który miał finansowo wspomagać 19 zamachowców-porywaczy samolotów 11 września.
Przeważająca większość podejrzanych o terroryzm jest przetrzymywana w bazie USA w Guantanamo na Kubie. Na razie tylko sześciu spośród nich władze USA zakwalifikowały jako tych, którym można wytoczyć procesy przed trybunałami wojskowymi.
Na wspomnianym spotkaniu z prasą Mueller powiedział również, że kolejny atak terrorystyczny na USA jest całkiem prawdopodobny i że Al-Kaida pozostaje poważnym zagrożeniem.
W zeszłym tygodniu jednak władze obniżyły stopień pogotowia antyterrorystycznego z poziomu "pomarańczowego" (wysoki stopień zagrożenia) do "żółtego" (poziom podwyższony).