Trwa ładowanie...

Terlikowski znów nie zgadza się z Kościołem. Chodzi o eutanazję

Znany publicysta Tomasz Terlikowski znów udzielił wypowiedzi, która jest sprzeczna ze zdaniem polskiego Kościoła. Chodzi o sprawę Polaka, który jest w śpiączce i którego brytyjscy lekarze chcą odłączyć od aparatury podtrzymującej życie. W tej sprawie interweniował rząd i najwyżsi notable polskiego Kościoła.

Terlikowski znów nie zgadza się z Kościołem. Chodzi o eutanazjęŹródło: Facebook.com, fot: Tomasz P. Terlikowski
d4iksro
d4iksro

Do nieszczęśliwego wypadku doszło 6 listopada. Wtedy to mieszkający na stałe w Wielkiej Brytanii Polak wszedł w stan śpiączki, z której nie udało się go wybudzić. Lekarze stwierdzili, że mózg tak długo pozbawiony był dopływu krwi, że jego funkcje pozostaną radykalnie ograniczone. Mężczyzna, ich zdaniem, już nigdy nie będzie mógł żyć bez specjalnej aparatury.

Lekarze decyzję o eutanazji skonsultowali z żoną i dziećmi mężczyzny. Ewentualnemu uśmierceniu Polaka sprzeciwiała się jego matka i dalsza rodzina. W sprawę zaangażowała się polska dyplomacja. Listy w tej sprawie do swoich odpowiedników w Wielkiej Brytanii słali minister spraw zagranicznych czy marszałek Sejmu. Interweniował także Kościół. Swój zdecydowany sprzeciw wobec eutanazji wyraził przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

Gądecki wątpliwości także przedstawił w formie listu, który wysłał do przewodniczącego Konferencji Episkopatu Anglii i Walii. I choć Kościół Katolicki ma w protestanckiej Anglii znaczenie dość marginalne, to najwyraźniej ta korespondencja poruszyła Tomasza Terlikowskiego, który zapragnął zamanifestować swój sprzeciw.

Terlikowski: "Z żalem przyglądam się tej histerii"

Tomasz Terlikowski komentarz opublikował na swoich profilach w mediach społecznościowych. Zachowanie polityków określa w nim jako histeryczne. Argumentuje też, że ewentualne odłączenie mężczyzny od aparatury wcale nie musiałoby być sprzeczne z nauką Kościoła.

d4iksro

Terlikowski przytacza trzy argumenty w tej sprawie. Publicysta pisze, że "podtrzymanie na aparaturze człowieka, którego mózg nie żyje, a działa jedynie pień mózgu może być moralnym złem". O tym, czy faktycznie mężczyzna może żyć wyłącznie dzięki medycznemu sprzętowi, wiedzą zaś tylko lekarze.

Do tego dodaje, że zdanie w tej sprawie wyraziła też najbliższa rodzina chorego i jest ono zbieżne ze zdaniem lekarzy. "W naszej kulturze najbliższa rodzina oznacza małżonkę i dzieci. Nie rodziców, nie siostrę, a tym bardziej nie polityków czy opinię publiczną" - czytamy.

Terlikowski nie zgadza się także z argumentem podnoszonym przez dalszą rodzinę, która mówi, że mężczyzna jest katolikiem. Według publicysty katolicyzm - mimo nauk płynących z katechizmu - zostawia pewną swobodę myślenia. W tym wypadku bycie katolikiem nie musi oznaczać, że ktoś jest zwolennikiem podtrzymywania uporczywej terapii za wszelką cenę.

Polak w Anglii ma szanse na powrót? Gowin: nie będziemy wywierać presji na rodzinie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4iksro
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4iksro
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj