Ten Mikołaj nie był święty, trafił do izby wytrzeźwień
Święty Mikołaj musiał spędzić noc w grudziądzkiej izbie wytrzeźwień. Mieszkanka osiedla Kawalerii Polskiej wezwała policjantów na pomoc, bo Święty Mikołaj dobijał się do drzwi jej mieszkania. Przebrany w czerwony strój pijany mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień.
07.12.2010 | aktual.: 08.12.2010 11:00
W poniedziałek, 6 grudnia, mieszkanka osiedla Kawalerii Polskiej, około godziny 21.30 zadzwoniła na telefon grudziądzkiej policji, prosząc o pomoc. - Agresywny Święty Mikołaj dobija się do moich drzwi - usłyszeli policjanci. Partol policji potwierdził ten fakt. Mężczyzna w stroju Mikołaja próbował dostać się do mieszkania kobiety. Z Mikołajowych ust policjanci wyczuli zapach alkoholu. Niestety Mikołaj nie był spokojny i funkcjonariusze zmuszeni byli zawieźć go do izby wytrzeźwień. We wtorek rano opuścił izbę. Strój Świętego Mikołaja miał zapakowany w torbie.
Polecamy w wydaniu internetowym: Karta Turysty - coraz bardziej popularna