Ten manewr mógł skończyć tragedią. Kierowcy tira grozi nawet 30 tys. zł kary
Niezwykle niebezpieczną sytuację zarejestrowali na wideorejestratorze lubuscy policjanci. Kierowca tira tak bardzo się śpieszył, że postanowił wyprzedzić inne ciężarówki jadąc pod górkę i nie zwracając uwagi na linię ciągłą.
Ta niezwykle groźna sytuacja wydarzyła się w środę na drodze krajowej nr 22. Policjanci ze strzeleckiej drogówki, którzy jechali nieoznakowanym radiowozem zauważyli ciężarówkę, której kierowcy najwyraźniej bardzo się spieszyło.
Prowadzący pojazd wyprzedzał inne ciężarówki na wzniesieniu i mimo linii ciągłej.
Lubuskie. Kierowca tira złapany przez drogówkę
Na szczęście, podczas tego manewru nie doszło do wypadku, który mógł skończyć się tragicznie. Żaden pojazd nie jechał z przeciwnej strony. Kierowca ciężarówki nie mógł jednak tego wiedzieć, gdy rozpoczynał wyprzedzanie. Wzniesieni zasłaniało mu widok.
Policjanci zatrzymali ciężarówkę, Okazało się, że za kierownicą siedział 60-latek. Był kompletnie zaskoczony widokiem mundurowych.
Z uwagi na niebezpieczeństwo, jakie spowodował kierowca, policjanci odstąpili od postępowania mandatowego i skierowali sprawę do sądu.
Bezmyślnemu kierowcy grozi grzywna nawet do 30 tysięcy złotych.