Telewizja Polska szkodzi PiS‑owi? Jarosław Gowin zaskoczył słowami

TVP działa na niekorzyść PiS-u - tak zasugerował wicepremier i szef Porozumienia Jarosław Gowin. Polityk zaskoczył oceną "tonu przekazu" Telewizji Polskiej.

Telewizja Polska szkodzi PiS-owi? Jarosław Gowin zaskoczył słowami
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk

18.10.2019 | aktual.: 18.10.2019 09:26

- Przede wszystkim dostrzegam bardzo dużą różnicę między jakością dziennikarstwa w radiu publicznym i w telewizji publicznej, zwłaszcza mam na myśli programy informacyjne. Na pewno ten ton przekazu, który formułuje TVP, wymaga refleksji - mówił Jarosław Gowin w rozmowie w Poranku Siódma9.

Według wicepremiera ten "ton przekazu" szkodzi PiS-owi. - Tak, jestem o tym przekonany. Myślę, że temat przyszłości TVP wymaga namysłu polityków Zjednoczonej Prawicy, czyli tego obozu, który przez najbliższe 4 lata będzie ponosił odpowiedzialność za polskie państwo, ale namysłu z dala od mikrofonów – stwierdził Gowin.

Warto przypomnieć, że według doniesień medialnych w Prawie i Sprawiedliwości zaczęto szukać winnego, który przyczynił się do porażki partii w Senacie. Podczas narady miało pojawić się nazwisko prezesa TVP. Według niektórych polityków PiS Kurski miał źle kierować programem w trakcie kampanii i to głównie przyczyniło się do porażki w wyższej izbie parlamentu. Domagali się oni natychmiastowej dymisji prezesa TVP.

Głos w tej sprawie zabrał główny zainteresowany. Jacek Kurski udzielił wywiadu dla portalu wirtualnemedia.pl. - Ja jestem prezesem telewizji, a nie politykiem. Telewizja dba zaś o dopełnienie pluralizmu medialnego i równość szans w debacie publicznej w Polsce, a nie o wyniki poszczególnych partii. To jak z tego pluralizmu korzystają politycy i jak to się przekłada na wynik, to już sprawa rozliczeń wewnątrz świata polityki, a nie wobec TVP - tłumaczył Kurski.

- Właśnie dzięki pluralizmowi medialnemu, który TVP zapewnia Polakom, Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło rekordowy, historyczny wynik, najlepszy po '89 roku - dodał prezes TVP.

Porozumienie stawia weto. Jarosław Gowin za likwidacją 30-krotności

W czwartek wicepremier Jarosław Gowin w programie "Tłit" zdradził, że Porozumienie nie zagłosuje za likwidacją 30-krotności składek ZUS.

- Ten temat zostanie zdjęty z agendy. To uderzenie w wysoko wyspecjalizowanych specjalistów, najbardziej kreatywną część społeczeństwa. Do takiego uderzenia Porozumienie nie przyłoży ręki. Miałem wrażenie, że moi rozmówcy przyjęli to ze zrozumieniem - mówił polityk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (246)