Telefon zadzwonił. Rubio rozmawiał z Ławrowem

Siergiej Ławrow i Marco Rubio odbyli w sobotę telefoniczną rozmowę, która skupiła się wokół wojny w Ukrainie.

Lawrow, RubioLawrow, Rubio
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | Maxim Shipenkov, Orlando Barria
Tomasz Waleński

Co musisz wiedzieć?

  • Siergiej Ławrow i Marco Rubio odbyli rozmowę telefoniczną, podczas której rosyjski minister wyraził zadowolenie z roli USA w rozmowach między Rosją a Ukrainą.
  • Rozmowy w Stambule nie przyniosły przełomu, a po ich zakończeniu Moskwa zintensyfikowała ataki.
  • Władimir Putin nie spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim w Turcji, mimo wcześniejszych zapowiedzi.

Jakie są efekty rozmów Ławrowa z Rubio?

Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji, rozmawiał telefonicznie z Marco Rubio, sekretarzem stanu USA. Ławrow wskazał na "pozytywną rolę" Stanów Zjednoczonych w kontekście wznowienia rozmów między Rosją a Ukrainą.

"Podczas rozmowy poruszono także inne kwestie międzynarodowe i regionalne. Rozmówcy wymienili się opiniami na temat kontynuacji kontaktów rosyjsko-amerykańskich" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez rosyjski MSZ.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Migranci i żołnierze Łukaszenki. Incydent na granicy z Białorusią

Rozmowę skomentował także departament stanu. "Sekretarz Rubio z zadowoleniem przyjął porozumienie w sprawie wymiany więźniów osiągnięte podczas rozmów Ukraina-Rosja 16 maja w Stambule i przekazał zdecydowane przesłanie prezydenta Trumpa: Stany Zjednoczone są zaangażowane w osiągnięcie trwałego zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej" - wskazano.

"Kompleksowy plan pokojowy zaproponowany przez Stany Zjednoczone wyznacza najlepszą drogę naprzód. Sekretarz podkreślił wezwanie prezydenta Trumpa do natychmiastowego zawieszenia broni i zakończenia przemocy" - czytamy w opublikowanym oświadczeniu.

Rozmowy w Stambule bez przełomu

Piątkowe rozmowy w Stambule nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów, a przedstawione przez Rosję warunki zostały uznane za "nierealne". Ponadto Moskwa zintensyfikowała działania militarne w Ukrainie.

Delegacje Ukrainy, Rosji, Turcji i Stanów Zjednoczonych uczestniczyły w rozmowach w Stambule. Mimo braku przełomu strony uzgodniły kontynuację kontaktów. Strony zgodziły się także na pisemne sporządzenie warunków niezbędnych do osiągnięcia zawieszenia broni.

Źródło: TASS/Wiadomości WP

Wybrane dla Ciebie

List Trumpa do Nawrockiego wyciekł do mediów. Szefernaker oburzony
List Trumpa do Nawrockiego wyciekł do mediów. Szefernaker oburzony
Wyniki Lotto 17.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Spadek zaufania do Kościoła. Biskup: Biję się w piersi
Spadek zaufania do Kościoła. Biskup: Biję się w piersi
Żurek zareagował na zawiadomienie w swojej sprawie. Opublikował wpis
Żurek zareagował na zawiadomienie w swojej sprawie. Opublikował wpis
Media: Jan Marsalek, szpieg Putina ukrywa się w Moskwie
Media: Jan Marsalek, szpieg Putina ukrywa się w Moskwie
Sikorski o wyjeździe Nawrockiego. "Złamanie konstytucji"
Sikorski o wyjeździe Nawrockiego. "Złamanie konstytucji"
Media: Jednostka rosyjskich sił specjalnych Rubikon wykryta pod Moskwą
Media: Jednostka rosyjskich sił specjalnych Rubikon wykryta pod Moskwą
Sprawa uchylenia immunitetu I prezes SN. W tle kontrowersje
Sprawa uchylenia immunitetu I prezes SN. W tle kontrowersje
Sikorski zagotował się w studiu. "Ta dyskusja jest żenująca"
Sikorski zagotował się w studiu. "Ta dyskusja jest żenująca"
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Co spadło w Wyrykach? Siemoniak mówi wprost
Co spadło w Wyrykach? Siemoniak mówi wprost
Eksplodujące paczki w Europie. Śledczy z Litwy i Polski rozbili grupę
Eksplodujące paczki w Europie. Śledczy z Litwy i Polski rozbili grupę
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości