Nikt nie spodziewał się takich zniszczeń
Wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec poinformował, że w poniedziałek o godz. 9 rano bez prądu było 1,2 tys. gospodarstw domowych. Jeszcze w niedzielę rano było ich 7,9 tys. Jak mówił Jurkowlaniec, energii elektrycznej brakuje obecnie na terenach najbardziej zniszczonych przez powódź, głównie w Górnej Bogatyni, czyli w Markocicach oraz w Dolnej Bogatyni - w okolicach ul. Turowskiej, a także w Radomierzycach i Sieniawce.