Stawiała na swoim
Uważała, że jako matka dzieci powinna mieć najwięcej do powiedzenie w kwestii ich wychowania. Było tak od samego początku. To właśnie ona wybrała imiona William i Harry dla swoich synów. Karol nalegał by nazwać chłopców Artur i Albert, księżna postawiła jednak na swoim. Nie pozwoliła też oddać synów nianiom. Każdego z nich przez pierwsze kilka miesięcy karmiła piersią.