"Tearte" Józefa Szajny w Kaliszu

"Nie zajmuję się teatrem i nie zajmuję się tylko sztuką. Dlatego ta ekspozycja jest tylko częścią mojego przekazu, którą nazywam 'teartem', czyli teatrem i sztuką" - powiedział dziennikarzom sędziwy artysta, który obchodzi 80. rocznicę urodzin i 55-lecie pracy twórczej. Wyjaśniając swoje teatralno-plastyczne zainteresowania, dodał, że "ciągle chodzi na dwóch nogach, a nie stoi jak czapla na jednej".

Według komisarza wystawy Dariusza Chojnackiego, Szajna od kilkunastu lat nie wiedział, gdzie znajdują się prace pokazane w Kaliszu. Skrzynię z 20 fotogramami naklejonymi na blachę odnaleziono niedawno. Sam Szajna potwierdził w Kaliszu, że nie znał miejsca ich przechowywania i nie wiedział, że istnieją.

Autorem fotogramów ze sztuk reżyserowanych przez Szajnę w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych jest wybitny krakowski fotografik Wojtek Lewiński. "W tamtych latach nie było dla mnie nic tragicznego ani nic pysznego" - podkreślił artysta.

Kaliska wystawa jest dla Szajny "cząstką" jego twórczości, ale bardzo ważną, ponieważ "każde ze zdjęć mówi, jakiego typu teatry tworzyły się w przeszłości".

Lewiński udokumentował fragmenty takich sztuk Szajny jak m.in. "Rewizor" (1967 r.), "Stan oblężenia" (1957 r.), "Jak wam się podoba" (1962 r.), "Antygona" (1964 r.), "Oni" (1967 r.). "Wszystkie pokazują kupę lat mojej pracy" - powiedział Szajna dziennikarzom.

Ekspozycja jest jedną z imprez towarzyszących rozpoczynającym się w sobotę wieczorem 43. Kaliskim Spotkaniom Teatralnym - Festiwalowi Sztuki Aktorskiej.