Kulom się nie kłania
Marines z Trzeciego Batalionu pokazują swoje tatuaże na tle wejścia do bunkru, niedaleko bazy Mardżah w afgańskiej prowincji Helmand. To tam toczy się wielka ofensywa amerykańskich wojsk przeciw talibom.
Większość amerykańskich marines ma kilka tatuaży. Często opowiadają one historię ich życia, oddają honor poległym kolegom, oswajają lęki żołnierzy lub są miłosną deklaracją.