Tatry. Wypadek turystki na szlaku na Rysy. Śmigłowiec nie dotarł przez złe warunki
Piesza wyprawa ruszyła po ranną turystkę. Kobieta spadła z wysokości na szlaku w okolicach Czarnego Stawu pod Rysami. W Tatrach panują złe warunki pogodowe.
Początkowo w miejsce wypadku TOPR wysłał śmigłowiec z ratownikami. Ze względu na trudne warunki pogodowe helikopter nie dotarł na miejsce - podał portal interia.pl. Po ranną kobietę ruszyła piesza wyprawa.
Do wypadku doszło na szlaku w okolicach Czarnego Stawu pod Rysami. Turystka upadła z wysokości. Nie wiadomo, jaki jest jej stan.
To kolejny dzień niesprzyjających warunków pogodowych w Tatrach. "W dalszym ciągu zapowiadane są silne podmuchy wiatru, które mogą powodować łamanie gałęzi i drzew. Szlaki dojściowe do schronisk w większości pokryte są warstwą lodu (zalecamy zabrać raczki oraz kijki trekkingowe). Powyżej górnej granicy lasu pokrywa śnieżna jest mocno zróżnicowana. Na grani w wielu miejscach brak pokrywy śnieżnej i wystają kamienie, miejscami śnieg jest grząski i przepadający" - poinformował Tatrzański Park Narodowy we wtorkowym komunikacie.
Zaznaczono w nim, że "wybierając się w wyższe partie gór, należy posiadać duże doświadczenie górskie oraz odpowiedni sprzęt".
Zobacz też: Donald Tusk w Białymstoku. Były premier komentuje kwestię polexitu
Źródło: interia.pl, portaltatrzanski.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl