Tatry: turyści zginęli pod lawiną
Ratownicy TOPR-u odnaleźli ciała dwojga turystów z Gdyni, zasypanych w Tatrach na Szpiglasowej Przełęczy między Morskim Okiem, a Doliną Pięciu Stawów. Oboje odnalezieni - Monika. K i Michał B.- nie żyją.
30.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marcin Józefowicz z TOPR-u powiedział, że około południa lawina porwała trójkę turystów. Jeden z nich zdołał się wydostać spod śniegu, zszedł do Doliny Pięciu Stawów i zawiadomił TOPR. Ratownicy natychmiast pospieszyli na pomoc. Zła pogoda uniemożliwiła użycie śmigłowca.
Jednocześnie w Tatrach ratownicy TOPR poszukują turystów, którzy w piątek wyszli ze schroniska na Polanie Chochołowskiej i przepadli w górach. Dwójka młodych ludzi z Warszawy chciała dojść na Kasprowy Wierch. Gdy nie wrócili z górskiej eskapady, a ich telefony nie odpowiadały, ratowników poinformowała rodzina. Bez rezultatu sprawdzono wszystkie schroniska i przejścia graniczne. Na poszukiwania w rozległą Dolinę Chochołowską wyruszyło 12 ratowników TOPR, a po słowackiej stronie wspomagają ich ratownicy słowackiej Horskiej Służby.
W Tatrach od niedzieli obowiązuje trzeci (w pięciostopniowej, rosnącej skali) stopień zagrożenia lawinowego. Niebezpieczeństwo lawin jest znaczne, w niektórych przypadkach mogą one schodzić samoczynnie. W górach leży ponad 1 metr śniegu. TOPR przestrzega przed lekkomyślnym wybieraniem się w góry. (mag, jask)