Tatry. Potężna burza w górach - trwa sztab kryzysowy
Po gwałtownej burzy w Tatrach w Starostwie Powiatowym w Zakopanem obraduje sztab kryzysowy. Potwierdzono śmierć czterech osób po polskiej i jedną osobę po stronie słowackiej. Na miejsce jest wojewoda małopolski Piotr Ćwik. To największa akcja ratunkowa w polskich górach od lat.
Sztab kryzysowy w Starostwie Powiatowym rozpoczął się o godzinie 17:30. Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie potwierdza, że w wyniku gwałtownego wyładowania po polskiej stronie Tatr zginęły 4 osoby. Kolejnych kilkanaście zostało rannych.
Wśród ofiar ma być 12-letni chłopiec - podał portaltatrzanski.pl. Jak dodaje Tygodnik Podhalański, ranni zwożeni są do Kuźnic. Tworzą się ogromne korki, droga jest zablokowana. 21 ratowników GOPR zostało zadysponowanych do pomocy.
Do akcji, oprócz ratowników górskich, włączyło się także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Rzeczniczka prasowa LPR Kinga Czerwińska poinformowała po godzinie 15 o czterech śmigłowcach Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które uczestniczą w akcji ratunkowej w Tatrach.
Do akcji ratunkowej dołączyła miejscowa straż pożarna. - 7 zastępów działa w rejonie Hali Kondratowej i Kalatówek. TOPR zwozi rannych z wyższych partii gór. My zapewniamy pomoc medyczną i transportową - powiedział dla Wirtualnej Polski Andrzej Król-Łęgowski rzecznik straży pożarnej w Zakopanem.
Burza w Tatrach. Nikt się jej nie spodziewał
Do wyładowania atmosferycznego doszło m.in. na Giewoncie. W samym rejonie góry znajdowała się grupa ok. 20 turystów, w których uderzył piorun - podało TVN24. "Prawdopodobnie jeden z piorunów uderzył w łańcuch, którego trzymało się kilkanaście osób" - informuje portaltatrzanski.pl
W wielu miejscach Tatr trwa akcja ratunkowa. Możliwe, że niedługo może nadjeść kolejna burza.
Niebezpiecznie było także w Kościelisku. Na Blachówce piorun uderzył w drzewo. Piorun miał razić również turystów znajdujących się na Hali Kondratowej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło" portaltatrzanski.pl, "Tygodnik Podhalański", TVN24