Próba samobójcza podczas konferencji
Płk Przybył już wcześniej zaprzeczał, jakoby prokuratura występowała o billingi rozmów telefonicznych dziennikarzy lub treść odbieranych przez nich i wysyłanych esemesów. Według niego, sprawdzane były jedynie billingi prokuratorów zajmujących się śledztwem smoleńskim i weryfikowano, z kim rozmawiali oni przez telefon.
(PAP/TVN24/ked)