Targi minerałów w kopalni soli w Wieliczce
Lampy solne (PAP/Jacek Bednarczyk)
Blisko czterdziestu kolekcjonerów prezentuje swoje skarby na otwartych w czwartek w kopalni soli w Wieliczce VI Podziemnych Międzynarodowych Targach Minerałów, Skamieniałości i Biżuterii.
Trwające do niedzieli targi zorganizowano w położonej 125 metrów pod ziemią komorze Warszawa - największym wyrobisku na trasie turystycznej, liczącym blisko 700 metrów kw. powierzchni. Na stoiskach wystawcy z Polski, Czech i Maroka prezentują okazy minerałów, lampy solne i wyroby jubilerskie z naturalnych kamieni.
Zanim minerał stanie się biżuterią, trzeba wykonać bardzo dużo żmudnej i mozolnej pracy - powiedział Janusz Gadowski, kolekcjoner i wystawca, prezentujący na targach biżuterię z korali, azurytu, turkusów i awenturynu. Jego zdaniem, biżuteria z kamieni naturalnych staje się coraz bardziej modna, a w tym sezonie największą popularnością cieszą się granaty w srebrze.
Na targach swoją kolekcję skamieniałości Jury Krakowsko-Częstochowskiej prezentowała młoda kolekcjonerka z Krakowa - Agata Jurkowska; agaty polskie wystawiał Józef Spes z Radomia, a urodę świętokrzyskiego krzemienia pasiastego prezentował Jan Chałupczak z Sandomierza.
Podziemne targi skamieniałości i minerałów uważamy za duży sukces. Są to już szóste z kolei targi, a to oznacza, że impreza wrosła już w kopalnię - tak zresztą jak przewidywaliśmy, ponieważ stare wyrobiska górnicze stanowią oryginalną scenerię do prezentowania tego, co stworzyła natura - powiedział Jan Sikora, prezes spółki Kopalnia Soli Wieliczka - Trasa Turystyczna.(aka)