Tarcia w Nowej Lewicy. Włodzimierz Czarzasty zawiesił posłów

O swoim zawieszeniu najpierw w mediach społecznościowych poinformował poseł Tomasz Trela. Z pisma opublikowanego na Twitterze wynika, że Włodzimierz Czarzasty wskazał, iż zgodnie ze statutem Nowej Lewicy zawieszenie członkostwa powoduje utratę pełnionych w partii funkcji oraz utratę biernego i czynnego prawa wyborczego w partii, a także zakaz ubiegania się z rekomendacji partii o mandat w organach władzy publicznej.

- Chcemy budować Lewicę, która jest silną partią opozycyjną. Chcemy budować Lewicę, która ma dwa podstawowe cele: realizować swój program i za dwa lata odsunąć PiS od władzy. My chcemy rząd PiS zawiesić. Niestety, przewodniczący Włodzimierz Czarzasty zawiesić chce swoje koleżanki i kolegów, a nie chce zawiesić rządu PiS. My dzisiaj mówimy panu przewodniczącemu Czarzastemu: Lewica jest po to, żeby w niej rozmawiać i w demokratyczny sposób zdecydować, jaką idzie drogą - mówił Tomasz Trela na spotkaniu z dziennikarzami.

Zobacz też: Aleksander Kwaśniewski wróci do polityki? "Trochę sporo tych emerytów"

- Włodku, to naprawdę nie są dobre metody. To są słabe metody, tak się nie rozmawia z partią. Nie idź drogą Kaczyńskiego, to się źle skończy dla Lewicy i to się źle skończy dla Ciebie, bo ludzie chcą dzisiaj budować Lewicę - stwierdził Trela.

Zawieszeni posłowie nie weszli na salę, gdzie odbywa się sobotni zarząd. Dziennikarze, którzy są na miejscu, relacjonują w mediach społecznościowych, że drzwi zostały zamknięte na klucz.

- Zarzuty o współpracy z PiS-em to tylko pretekst. Buntownicy chcą złamać wypracowane z Wiosną warunki połączenia obu partii - tak przed rozpoczęciem obrad mówiła z kolei Anna Maria Żukowska, rzeczniczka partii i współpracowniczka Włodzimierza Czarzastego.

Potwierdziła też, że zawieszeni członkowie nie będą mogli brać udziału w posiedzeniu zarządu.

- Podjęliśmy decyzję, że się jednoczymy na partnerskich warunkach, czyli takich, które zagwarantują Wiośnie udział we władzach. Zmienianie warunków podczas gry jest nie fair, jest oszustwem. Jeżeli ktoś teraz próbuje to wywrócić do góry nogami, to chce rozbicia Lewicy - powiedziała Żukowska. - Nie chcemy upadku Lewicy, chcemy jedności Lewicy - mówiła.

Zawieszonych posłów okazało się być więcej, a listy od Czarzastego dostali także: Karolina Pawliczak, Wiesław Buż, Bogusław Wontor, Jacek Czerniak i Wiesław Szczepański - wyjaśnia PAP, powołując się na informacje od tego ostatniego parlamentarzysty.

Z ustaleń RMF FM wynika, że zawieszony został również Andrzej Rozenek. A Tomasz Trela przed godz. 14 poinformował, że Czarzasty zawiesił też Sebastiana Wierzbickiego i Wincentego Elsnera.

Włodzimierz Czarzasty na godzinę przed startem posiedzenia zarządu zmienił miejsce obrad. Spotkanie nie odbywa się w siedzibie partii.

"Strach, panika i przerażenie. Tak właśnie postępuje sojusznik PiS-u, bo metody są rodem z Nowogrodzkiej. Dzisiaj o 12.00 wygra Lewica PiS-owska albo Lewica Demokratyczna" - napisał rano Trela na Twitterze, komentując decyzję Czarzastego.

"6 lipca 2021 r. Tomasz Trela wystosował wraz z grupą polityków i polityczek Nowej Lewicy oraz Polskiej Partii Socjalistycznej skierowany do przewodniczącego Nowej Lewicy list, w którym m.in. podważono fakt zaciągnięcia w imieniu partii zobowiązań politycznych dotyczących zasad i trybu konsolidacji dawnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Wiosny Roberta Biedronia. Treść tego listu została następnie przekazana mediom oraz udostępniona w portalach społecznościowych, wywołując liczne reakcje zarówno dziennikarzy, jak i wyborców" - uzasadnił swoją decyzję Czarzasty.

W sobotę w południe zebrał się Zarząd Krajowy Nowej Lewicy, który ma powołać frakcje złożone z polityków dawnej Wiosny i SLD.

Jak zauważa PAP, zarząd zajmie się też sprawą zawieszenia europosła Marka Balta, a podczas obrad może pojawić się też kwestia przywództwa Włodzimierza Czarzastego.

Zobacz też: Lewica prześwietli o. Rydzyka. Mocne słowa posła: "Wyciąga i defrauduje pieniądze"