Ponad 400 osób zginęło dotychczas w wyniku amerykańskich nalotów na Afganistan - oświadczył w czwartek ambasador talibów w Pakistanie, Abdul Salam Zajef. Powiedział także, że w Afganistanie kończą się zapasy żywności i lekarstw.
Pod pretekstem walki z terroryzmem Ameryka dopuszcza się państwowego terroryzmu - powiedział Zajef. Zaapelował do organizacji pozarządowych o przysłanie pomocy humanitarnej. Codziennie ludzie umierają z powodu braków (żywności i lekarstw) - podkreślił Zajef. (jask)