Takich zdjęć w Rosji już nie można publikować. Będą grzywny

Władze w Rosji zaczęły nakładać grzywny za publikowanie filmów z ataków ukraińskich dronów. Kary obowiązują już w 12 obwodach, co ma na celu ograniczenie dostępu do informacji o skutkach nalotów.

MOSCOW, RUSSIA - SEPTEMBER 10: (----EDITORIAL USE ONLY - MANDATORY CREDIT - 'MOSCOW REGIONAL GOVERNOR ANDREY VOROBYOV TELEGRAM ACCOUNT / HANDOUT' - NO MARKETING NO ADVERTISING CAMPAIGNS - DISTRIBUTED AS A SERVICE TO CLIENTS----) Moscow regional Governor Andrei Vorobyov (C) receives information from the officials as one civilian was killed and three others were injured following a drone attack launched by Ukraine overnight, regional authorities reported, in Moscow, Russia on September 10, 2024. Governor Andrey Vorobyov said at least 14 drones were shot down over five cities in the Moscow region, with Ramenskoye the worst hit. (Photo by Andrey Vorobyov Telegram Account/Anadolu via Getty Images)Skutki ubiegłorocznego ataku ukraińskiego drona w Moskwie
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu
Paweł Buczkowski

Władze lokalne w Rosji podjęły decyzję o nakładaniu grzywien na osoby publikujące w mediach filmy ukazujące skutki ataków dronów z Ukrainy. Jak informuje portal dziennika "Kommiersant", kary te obowiązują już w co najmniej 12 obwodach. "Wizerunki pokazujące rezultaty ataku dronów stanowią kluczową informację wykorzystywaną do oceny skuteczności nalotu i do planowania przyszłych ataków" - przekazał pracownik administracji obwodu kałuskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosyjskie bazy przed i po ataku Ukrainy. Pokazano zdjęcia satelitarne

Dlaczego wprowadzono kary?

Przed dwoma laty w Rosji pojawił się projekt wprowadzenia na szczeblu federalnym kar za publikowanie filmów z ataków dronów. Ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu, ale od początku ubiegłego roku w niektórych obwodach zaczęto wprowadzać odpowiedzialność administracyjną za rozpowszechnianie takich materiałów. Grzywny dla osób fizycznych najczęściej zaczynają się od 1 tys. rubli (ok. 47 zł), dla osób prawnych - od 50 tys.

Odpowiedzialność wprowadzana jest według schematu: najpierw do lokalnego kodeksu administracyjnego wprowadza się artykuł o naruszeniu decyzji sztabu operacyjnego, a następnie sam sztab zakazuje obywatelom publikowania materiałów filmowych pokazujących ataki i ich skutki. "Kommiersant" obliczył, że grzywny są obecnie nakładane na mieszkańców co najmniej 12 obwodów.

Źródło: "Kommiersant"

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zeszli ze szklaku, nie potrafili dalej iść. Polaków ratowały słowackie służby
Zeszli ze szklaku, nie potrafili dalej iść. Polaków ratowały słowackie służby
Trzęsienie ziemi w Turcji. Wstrząsy odczuwalne w Stambule
Trzęsienie ziemi w Turcji. Wstrząsy odczuwalne w Stambule
Tragedia na S8 pod Wrocławiem. Kolejna osoba nie żyje
Tragedia na S8 pod Wrocławiem. Kolejna osoba nie żyje
Zaginięcie 16-latka z Białegostoku. Rodzina apeluje o pomoc
Zaginięcie 16-latka z Białegostoku. Rodzina apeluje o pomoc
Akcja "łowców głów". Wiadomo, dlaczego go szukali
Akcja "łowców głów". Wiadomo, dlaczego go szukali
Mocne słowa w radiu. "Hołownia znów narobił nam problemów"
Mocne słowa w radiu. "Hołownia znów narobił nam problemów"
W aucie było 80 tysięcy. Dwóch mężczyzn zatrzymała policja
W aucie było 80 tysięcy. Dwóch mężczyzn zatrzymała policja
Cała ulica zrównana z ziemią. Wstrząsające zdjęcia z Kijowa
Cała ulica zrównana z ziemią. Wstrząsające zdjęcia z Kijowa
Kolejny kraj uznaje niepodległość Palestyny
Kolejny kraj uznaje niepodległość Palestyny
Nietypowa sytuacja. Poszukiwany pojawił się za plecami reportera
Nietypowa sytuacja. Poszukiwany pojawił się za plecami reportera
O krok od tragedii. Koło z ciężarówki uderzyło w samochód
O krok od tragedii. Koło z ciężarówki uderzyło w samochód
Niebezpieczna sytuacja na Morzu Śródziemnym. Awaria rosyjskiego okrętu
Niebezpieczna sytuacja na Morzu Śródziemnym. Awaria rosyjskiego okrętu
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości