Tak wygląda nowy, lepszy świat według dżihadystów
Bojownicy IS "wymazują historię"
Dżihadziści "wymazują historię" - zdjęcia
To satelitarne zdjęcie nie pozostawia wątpliwości - terroryści z samozwańczego Państwa Islamskiego dopuścili się kolejnego aktu barbarzyństwa.
Dżihadyści zburzyli starożytną świątynię Szamin-Baala (boga nieba) w syryjskiej Palmyrze.
Kilka dni temu media poinformowały, że bojownicy IS zamordowali 81-letniego Chaleda al-Asaada - jednego z najbardziej zasłużonych archeologów w Palmyrze. Jego pozbawione głowy ciało powiesili na jednej z kolumn na głównym placu tego starożytnego miasta.
(WP, PAP, TVN24, TVP Info, oprac.: mg)
Dżihadyści nie mają szacunku dla zabytków
Pierwsze wzmianki o Palmyrze pochodzą jeszcze z początku II tysiąclecia p.n.e. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka IS zaminowało ostatnio Palmyrę, która jest wpisana na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.
Świątynia w Palmyrze, która trafiła w ręce dżihadystów była uznawana za zagrożoną. Teraz została zniszczona.
Posągi z VII i IX wieku przed naszą erą
Bojownicy IS niszczą metodycznie wszystkie zabytki na opanowanych przez siebie terenach. Kilka miesięcy temu pojawił się w internecie filmik, na którym widać muzułmanów niszczących młotami posągi asyryjskie z VII i IX wieku przed naszą erą.
"Promują bałwochwalstwo"
Fanatyczni dżihadyści w niektórych rejonach pozostawiają po sobie przysłowiową spaloną ziemię. Bojownicy IS niszczą bezcenne zabytki, twierdząc, że promują one bałwochwalstwo sprzeczne z ich fundamentalistyczną interpretacją islamskiego prawa.
Strzały z kałasznikowa i uderzenia młotem
Stojący na drabinach bojownicy uderzają młotami w rzeźby, aż te rozpadają się na kawałki i spadają na ziemię. Potem strzelają do nich z kałasznikowów - tak w nagraniach opublikowanych przez Państwo Islamskie w marcu wyglądało niszczenie starożytnej Hatry, stanowiska archeologicznego na północy Iraku.
Spalili ponad 10 tysięcy książek
A w lutym tego roku bojownicy Państwa Islamskiego wysadzili w powietrze bibliotekę główną w drugim co do wielkości mieście Iraku - Mosulu. W pożarze spłonęło ok. 10 tys. książek.
W ostatnich miesiącach dżihadyści puścili z dymem już ponad 100 tysięcy bibliotecznych woluminów na terytoriach, które stopniowo zajmują.