Tak w Ukrainie komentował konkurs Eurowizji
W sieci pojawiło się zdjęcie Timura Miroshnychenko, który z Ukrainy komentował konkurs Eurowizji. Prezenter zrobił to ze schronu bombowego w Kijowie.
To zdjęcie niewątpliwie przejdzie do historii. Na fotografii widać Timura Miroshnychenko - ukraiński głos Eurowizji, który komentuje tegoroczny pierwszy półfinał ze schronu bombowego w Kijowie.
Prezenter od ponad 15 lat jest komentatorem Eurowizji. W tym roku także podjął się tego zadania mimo trwającej wojny w Ukrainie. Miroshnychenko komentował wszystko ze schronu. Jego fotografię udostępniła agencja Euromaidan.
Zobacz też: "To jest koniec Putina". Ekspert o mowie ciała przywódcy
Pierwszy półfinał Eurowizji 2022
We wtorek odbył się pierwszy półfinał Konkurs Piosenki Eurowizji 2022. W tym roku impreza odbywa się w Turynie we Włoszech. Znani są już pierwsi zwycięscy, którzy przechodzą do kolejnego etapu. To reprezentanci następujących krajów: Ukraina, Szwajcaria, Islandia, Armenia, Portugalia, Norwegia, Litwa, Grecja, Holandia, Mołdawia.
Jak wskazuje serwis teleshow.wp.pl, na tegorocznej Eurowizji niemal zupełnie pominięto rosyjską inwazję na Ukrainę.
Ukraina jest reprezentowana przez zespół Kalush Orchestra. Występ tego bendu był jednym z niewielu momentów, kiedy na scenie pojawiły się barwy Ukrainie. Jeden z członków podziękował także za wsparcie Ukrainy.
Co więcej, tego wieczoru wystąpiło 17 reprezentantów. Tylko jedna osoba z zespołu z Islandii miała na dłoni naklejoną ukraińską flagę.
Przypomnijmy jednak, że organizatorzy Eurowizji podjęli decyzję o wyeliminowaniu Rosji z tego konkursu po tym, jak wojska Władimira Putina rozpoczęły atak na Ukrainę.
Źródło: Euromaidan, teleshow.wp.pl