Cios w reżim Łukaszenki. "Bardzo szczegółowe kontrole"
Według nieoficjalnych informacji RMF FM, na terminalu celnym na granicy z Białorusią w Małaszewiczach mają zostać wprowadzone "bardzo szczegółowe kontrole". Ma to uderzyć w reżim Alaksandra Łukaszenki, dla którego przejście w Małaszewiczach jest kluczowe.
Cios w reżim Łukaszenki. Zapadła decyzja
RMF FM cytuje polskich dyplomatów, według których jest to "wyjątkowo dotkliwy ruch wobec Mińska". Przez Małaszewicze przejeżdża ogromna cześć towarów eksportowanych z Azji na Zachód, a zwłaszcza te produkowane w Chinach. Opłaty pobierane za tranzyt to źródło znacznych dochodów białoruskiego reżimu.
Polski resort spraw zagranicznych liczy, że ograniczenie ilości chińskich towarów, jakie w ciągu doby mogą przejechać przez Małaszewicze na Zachód spowoduje reakcję Pekinu i interwencję chińskich władz w Mińsku.
Presja na Białoruś ze strony Chin ma pomóc polskiej stronie w rozmowach z Łukaszenką. Najbardziej palącymi tematami w obustronnych relacjach jest sztucznie wykreowany kryzys migracyjny czy represje, jakie spotykają na Białorusi działaczy opozycji demokratycznej oraz mniejszości polskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: list do Ziobry. "Politycy PiS-u donieśli Kaczyńskiemu"
"Szczegółowe kontrole". Rząd chce uderzyć w reżim Łukaszenki
Według RMF FM, wnikliwym kontrolom w Małaszewiczach mają być poddawane towary wwożone do Polski.
Oprócz wywarcia presji na Łukaszenkę, ma to również zapobiec dostaniu się na teren Unii Europejskiej niebezpiecznych substancji i przedmiotów.
Przeczytaj też:
Źródło: RMF FM
