Tak kłamią Rosjanie. "Już tylko zardzewiały kadłub"
Rosyjskie wojsko zaczęło rozpowszechniać informację o zatonięciu ukraińskiego okrętu wojennego. Szybko odnieśli się do tego Ukraińcy, twierdząc, że jest to od lat nieeksploatowany statek pokryty rdzą. Siły Zbrojne Ukrainy opublikowały także nagranie.
11.06.2022 | aktual.: 11.06.2022 08:26
Rosyjskie wojsko pochwaliło się zatopieniem ukraińskiej korwety projektu A206 Winnica 1124P w ujściu rzek Dniepru i Bugu, niedaleko Oczakowa. Siły Zbrojne Ukrainy pokazały jednak, jak zmanipulowany jest przekaz armii Federacji Rosyjskiej.
Okręt ten został wycofany z eksploatacji ponad rok temu, a teraz jest już tylko w zasadzie zardzewiałym kadłubem z niedziałającą większością systemów - przekazują ukraińscy wojskowi, a na dowód publikują nagranie jednostki wykonane z drona.
Tak manipuluje Rosja. Ukraińcy pokazali nagranie
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w odniesieniu do realnych strat Rosji, ponoszonych podczas wojny w Ukrainie. W nocy z piątku na sobotę, agencja Ukrainform - opierając się na meldunku Dowództwa Operacyjnego "Południe" umieszczonym na Facebooku - poinformowała, że podczas walk na południu Ukrainy w ciągu ostatnich 24 godzin ukraińskie oddziały zlikwidowały 39 rosyjskich agresorów i co najmniej 11 jednostek sprzętu.
"Nie odnosząc sukcesów w posuwaniu się na lądzie, wróg testuje siłę naszych pozycji, atakując helikopterami z powietrza. W odpowiedzi nasz Mi-8 uderzył w koncentrację sił wroga w obwodzie chersońskim, a Su-27 - w skład amunicji i magazyn sprzętu wroga w obwodzie mikołajowskim. W trakcie rozpoznania drogi natarcia do okupowanego Chersonia nasza grupa zniszczyła grupę rosyjskich spadochroniarzy, przejmując ich broń i środki komunikacji" - czytamy w meldunku.
W sumie, ukraińscy obrońcy w ciągu jednego dnia zniszczyli 39 rosyjskich agresorów i co najmniej 11 jednostek sprzętu: czołg T-62, cztery wozy opancerzone, trzy ciężarówki, zautomatyzowany kompleks walki elektronicznej Borisoglebsk-2 i dwie haubice Msta-B. Zniszczono również polowy skład amunicji - podało Dowództwo Operacyjne "Południe".
Nadal jest zablokowana żegluga w Czarnomorskiej Strefie Operacyjnej, a wrogie okręty utrzymują prawie całe terytorium Ukrainy pod groźbą uderzeń rakietowych. Na czterech okrętach nawodnych i dwóch okrętach podwodnych znajduje się 40 pocisków manewrujących Calibre. W ich okolicy są dwa duże statki desantowe - przekazało dowództwo "Południe".
Źródło: Twitter/PAP/Facebook
Przeczytaj także: