Tak dziś wygląda ambasada Rosji w Warszawie
Autorzy instalacji artystycznej nie dają zapomnieć rosyjskim dyplomatom o tym, czego dopuścił się ich kraj dwa lata temu. Przed ambasadą Rosji w Warszawie ustawiono setki krzyży z nazwiskami ofiar rosyjskiej agresji na Ukrainę.
W sobotę minęły dwa lata od rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę. Z tej okazji przed ambasadą Rosji przy ul. Belwederskiej w Warszawie pojawiła się specjalna instalacja artystyczna.
Na chodniku przed wjazdem na teren rosyjskiej ambasady ustawiono drewniane krzyże, do których przyczepiono imiona i nazwiska ofiar, ich wiek oraz słowa w języku angielskim "killed by Russians" (zabity przez Rosjan - red.).
Są też modele zrujnowanych budynków z napisami symbolizującymi miasta zniszczone prze Rosjan. To m.in. Irpień, Mariupol czy Bachmut.
Popołudniowe i wieczorne zgromadzenia
Instalacja artystyczna to nie wszystko. Od godziny 14 do 15 zaplanowane zostało stacjonarne zgromadzenie przed ambasadą Rosji przy ulicy Belwederskiej 49.
W tym samym miejscu, o godzinie 16, rozpocznie się kolejne zgromadzenie. Uczestnicy planują także przemarsz na trasie: Belwederska, Aleje Ujazdowskie, Piękna, Wiejska przed gmach Sejmu RP (przy ulicy Wiejskiej 4/6/8). Wydarzenie potrwa do godziny 22.
Czytaj także: