Tajna akcja w Strefie Gazy. Przemycili rodzinę żołnierza z USA
Matka i wujek amerykańskiego żołnierza zostali uratowani ze Strefy Gazy w tajnej operacji. Do informacji dotarła agencja prasowa Assiociated Press. To jedyne tego rodzaju znane działania podjęte podczas trwającej między Izraelem a Hamasem wojny.
04.01.2024 | aktual.: 04.01.2024 14:16
Matka i wujek amerykańskiego żołnierza są bezpieczni poza Strefą Gazy - poinformowało Associated Press. Amerykański urzędnik przekazał agencji, że zostali uratowani z obszaru objętego konfliktem w wyniku tajnej operacji koordynowanej przez Stany Zjednoczone, Izrael, Egipt i inne kraje.
To jedyna znana operacja tego rodzaju przeprowadzona w Strefie Gazy. 44-letnia Zahra Sckak wydostała się z obszaru objętego wojną w noc sylwestrową wraz ze swoim szwagrem, amerykańskim obywatelem Faridem Sukaikiem - przekazał AP anonimowy, amerykański urzędnik. Akacja ratunkowa była utrzymywana w tajemnicy ze względów bezpieczeństwa.
Jeden z trzech synów uratowanej kobiety to 24-letni żołnierz piechoty morskiej służący w amerykańskiej armii. Mąż Zahary Sckak został zastrzelony w Strefie Gazy, podczas gdy rodzina uciekała z atakowanego budynku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anonimowy urzędnik przekazał, że w tajną operację zaangażowano izraelskie wojsko i lokalnych izraelskich urzędników. Jak dodał, nic nie wskazuje na to, że amerykańscy oficjele byli na miejscu zdarzenia. "Stany Zjednoczone odgrywały wyłącznie rolę łącznika oraz koordynatora między rodziną Sckaków a rządami Izraela i Egiptu" - powiedział informator.
Rodzina Sckaka i amerykańskie grupy obywatelskie długo apelowały o pomoc ze strony członków Kongresu i administracji Bidena - donosi AP. Według informacji amerykańskiego Departamentu Stanu w Strefie Gazy wciąż znajduje się około 300 obywateli Stanów Zjednoczonych, legalnych stałych rezydentów i członków ich najbliższych rodzin.
Źródło: AP