Japonia w strachu. 9 mln ludzi wezwanych do ewakuacji
Potężny tajfun Nanmadol sieje spustoszenie w Japonii. W wyniku uderzenia cyklonu w południowo-zachodnią część kraju zginęły dwie osoby, a co najmniej 69 zostało rannych. Rząd wydał nakaz ewakuacji z obszarów, na których mieszka około 9,7 mln ludzi.
Jak podała agencja Reutera, około 340 tys. gospodarstw domowych, głównie na wyspie Kiusiu, było w poniedziałek pozbawionych prądu. W centrum tajfunu Nanmadol wiatry osiągały prędkość do 108 km/godz. z maksymalnymi porywami do 162 km/godz.
Państwowa agencja meteorologiczna JMA podała w komunikacie, że w niedzielę wiatr w porywach osiągał prędkość 234 km/godz. Eksperci nadal ostrzegają przed gwałtownymi wiatrami i osuwiskami błotnymi w zachodniej i północnej części Japonii.
Japonia w strachu. Nanmadol znów uderzy
Oczekuje się, że do wtorku tajfun skieruje się na północny wschód kraju i uderzy w Honsiu, największą japońską wyspę. Następnie, według JMA, ma skierować się nad Ocean Spokojny.
Rząd wydał nakaz ewakuacji z obszarów, na których mieszka około 9,7 mln ludzi, w 14 z 47 prefektur kraju. Premier Japonii Fumio Kishida nakazał w poniedziałek przedstawicielom rządu "kontynuować ocenę szkód tak szybko, jak to możliwe".
W Japonii trwa obecnie sezon tajfunów. W ciągu roku uderza w kraj około 20 burz tego typu. Nanmadol to 14 tajfun w tym roku.
Źródło: PAP
Przeczytaj również:
Zobacz też: Obawy generała. Widzi trzy groźne scenariusze