Tajemniczy pożar w Rosji. W pobliżu rezydencji Putina
W miejscowości Odincowo, położonej ok. 24 km od rosyjskiej stolicy, płonie magazyn. Ogień objął już ponad 2,8 tys. m kw. powierzchni. Nad miastem unosi się chmura dymu, którą widać z odległości kilku kilometrów.
Tajemniczy pożar w Rosji. W pobliżu rezydencji Putina
Odincowo to miasto położone na zachód od Moskwy: między rezydencją Władimira Putina w Nowo Ogariowie i moskiewskim lotniskiem Wnukowo - przypomina Reuters. To właśnie tam, w czwartek wieczorem, wybuchł kolejny ogromny pożar w Rosji.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Nie wiadomo też, co znajdowało się w magazynie. Według informacji podawanych na kanale Baza na Telegramie miał to być skład wyrobów piwowarskich. Agencja Ria Nowosti przekazuje, że znajduje się tam magazyn, firma logistyczna i punkt odbioru zużytych palet.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Dronami uderzają w Moskwę. Ekspert: "To jest sygnał dla świata"
Ogień szybko objął 2 tys. m kw. powierzchni i mimo akcji strażaków, nadal się rozprzestrzeniał. Ok. 1 w nocy polskiego czasu obejmował już 2,8 tys. m kw.
Słup dymu nad miastem
W sieci pojawiło się wiele zdjęć i nagrań, na których z odległości wielu kilometrów widać słup ognia i dymu nad miastem.
To już kolejny ogromny pożar w Rosji w ostatnich dniach. W środę na terenie jednostki wojskowej w Gieorgijewsku w Kraju Stawropolskim (rosyjski Kaukaz) zapalił się magazyn. Kremlowskie media twierdzą, że nie przechowywano w nim broni, tylko ubrania.
Pożar w Domodiedowo i eksplozja w Siergijew Posad
W nocy ze środy na czwartek ogień pojawił się w Domodiedowie pod Moskwą. Według oficjalnych informacji płonął budynek serwisu samochodowego.
Także w środę, w mieście Siergijew Posad, również w obwodzie moskiewskim, doszło do gigantycznej eksplozji w Zagorskich Zakładach Optyczno-Mechanicznych. Zakłady te są częścią koncernu zbrojeniowego Rostec i produkują na potrzeby rosyjskiej armii. Według oficjalnych danych, jedna osoba zginęła, 80 zostało rannych. Władze podały, że magazyn, w którym doszło do wybuchu, wynajmowała prywatna firma i przechowywała w nim materiały pirotechniczne.
Niezależne rosyjskie media - Agentstwo i portal Meduza - przekazały jednak, że zakłady nie tylko produkują celowniki optyczne, noktowizory i lornetki dla armii. Prowadzone są w nim także badania na jej rzecz. Co więcej, zakład ten uczestniczy w pracach nad budową bombowca nowej generacji Posłannik.
