Tajemniczy nagi "wilkołak" zauważony w niemieckich górach
Niewyraźne zdjęcia zaniedbanego mężczyzny niosącego "włócznię" w niemieckim lesie podsyciły spekulacje o legendzie o "człowieku-wilku" przechadzającym się po lasach regionu gór Harz.
Dwa zdjęcia zrobione przez turystów Ginę Weiss i jej przyjaciela Tobiego w niemieckich górach przedstawiają nagiego i owłosionego mężczyznę siedzącego na skale, trzymającego długi kij w lewej ręce i drapiącego skałę innym "narzędziem" trzymanym w prawej ręce.
30-letni Niemcy spacerowali po Blankenburgu w Saksonii-Anhalt we wtorek, aż zapadł zmrok. – Kiedy dotarliśmy do jaskiń z piaskowca, zobaczyliśmy "człowieka-wilka" – powiedziała Weiss niemieckiemu tabloidowi Bild.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Stał na szczycie jednej z jaskiń, trzymając długi drewniany kij przypominający włócznię. Nie spuszczał z nas wzroku i nie powiedział ani słowa – wspomina, dodając, że spotkanie trwało prawie dziesięć minut.
– Wyglądał na brudnego i zachowywał się jak człowiek z epoki kamienia z podręcznika do historii – kontynuowała.
Tajemniczy pustelnik czy po prostu żart?
Według "Bild" mężczyznę widywano sporadycznie od 2015 r. Lokalne władze twierdziły też wcześniej, że znalazły dowody na to, że nieznana osoba wzniecała pożary i budowała w lesie proste domy.
Jednak jeden ochotnik z lokalnej straży pożarnej zdradził w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Daily Telegraph", że nie zauważył niczego niezwykłego w lesie. Określił, że plotki o tajemniczym "człowieku - wilku" to "nonsens", a zdjęcia przesłane "Bildowi" to głupi żart.