Poruszenie w sieci. Tajemniczy lot rządowej maszyny do Gdańska

Lot rządowej maszyny z Warszawy do Gdańska przed południem w piątek wzbudził w sieci niemałą sensację. Internauci - w tym także politycy Zjednoczonej Prawicy - założyli, że na pokładzie musi znajdować się Donald Tusk, który miał wcześniej zacząć weekend. "Żaden z członków rządu nie był obecny na pokładzie samolotu" - przekazało WP Centrum Informacyjne Rządu.

Donald Tusk nie znajdował się na pokładzie rządowej maszyny lecącej do Gdańska
Donald Tusk nie znajdował się na pokładzie rządowej maszyny lecącej do Gdańska
Źródło zdjęć: © East News
Tomasz Waleński

02.02.2024 | aktual.: 02.02.2024 18:41

Lot rządowej maszyny z Warszawy do Gdańska przed południem w piątek. Tyle wystarczyło internautom, żeby wysnuć teorię, że premier Donald Tusk zaczął wcześniej weekend.

Informację o locie w serwisie X (dawniej Twitter) podał dziennikarz Marcin Dobski, który wcześniej rozliczał Tuska m.in. z tego, w jakich premier chodzi butach. Temat podchwycił m.in. Jan Kanthak, poseł Suwerennej Polski. "Polish Goverment leci właśnie do Gdańska" - napisał Dobski, publikując jednocześnie screen z serwisu Flight Radar, na którym można śledzić znajdujące się w powietrzu maszyny.

"Flight radar w wolnej Polsce będzie siedział. Z wiekiem Tusk staje się coraz pracowitszy. Kiedyś wracał w czwartek do Trójmiasta, a teraz siedzi w Warszawie aż do piątku do 11" - napisał w serwisie X bliski współpracownik Zbigniewa Ziobry.

Informacje na temat lotu postanowiliśmy zweryfikować w Centrum Informacyjnym Rządu. Zapytaliśmy, o szczegóły lotu. "Był to lot techniczno-treningowy, który samolot musiał odbyć po usunięciu usterki" - przekazał Wirtualnej Polsce w przesłanym komunikacie Maciej Wiewiór, zastępca dyrektora CIR. "Żaden z członków rządu nie był obecny na pokładzie samolotu" - dodał w nadesłanym oświadczeniu.

Loty HEAD odtajnione

Loty najważniejszych osób pozostawały tajne do połowy stycznia 2024 roku. Decyzję w tej sprawie podjął - za czasów rządów PiS - marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

Decyzję o odtajnieniu tzw. lotów HEAD podjął w połowie stycznia szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2023)