"Tajemnicze oparzenia". Bolesna pamiątka z wakacji

Australijska turystka, która wróciła z Bali, zauważyła na swoich nogach tajemnicze czerwone bąble. Jak się okazało, ślady na jej kończynach pozostawił toksyczny owad, z którym kobieta musiała mieć kontakt. Gojenie się ran, może zająć lata.

Tradycyjna ceremonia na BaliTradycyjna ceremonia na Bali
Źródło zdjęć: © East News | BAY ISMOYO
Tomasz Waleński

Cindel Lewis z Australii znalazła dziwne czerwone ślady na nogach, po krótkiej podróży na indonezyjską wyspę kilka tygodni temu informuje brytyjska gazeta "The Mirror".

Okazało się, że bolesne ślady pozostawił po sobie lokalny rodzaj chrząszcza z rodziny kusakowatych. Paederus littoralis - znane jak Tomcat, przenoszą w swojej krwi silną toksynę, która powoduje podrażnienie skóry zwane paederus dermatitis.

Obiad jak u mamy. Karkówkę w marynacie układam na kiszonej kapuście i wkładam do piekarnika

Zaczerwienienia pojawiają się dopiero od 12 do 36 godzin po kontakcie z toksyną. Sam kontakt z niewielkim chrząszczem jest bezbolesny. Tak właśnie stało się w przypadku podróżniczki, która swoją historię opisała na Facebooku. "Nawet nie poczułam, że to się stało" - napisała, dodając przy tym, że "dopiero co obudziłam się ze śladami na nogach".

"Kilka lat" leczenia. Bolesne spotkanie z owadem

Kobieta poszła w związku z tym do lekarza, który zapisał jej odpowiednią maść, po której zastosowaniu stan nóg pacjentki powoli się poprawiały. Australijka jest jednak dalej zaniepokojona, gdyż jej "skóra nadal wyglądającą jak poparzona".

Chrząszcz znany jak Tomcat
Chrząszcz znany jak Tomcat © Wikimedia

"Mirror" wskazuje, że Lewis podzieliła się swoim doświadczeniem w internecie, szukają równocześnie innych skuteczniejszych metod leczenia. Jak się okazało, spotkanie z toksycznym owadem zaliczyło więcej osób, które zmagają się długo gojącymi się śladami, które zostawił po sobie mały chrząszcz.

Pod jej wpisem w mediach społecznościowych pojawiły się komentarze osób, którym zagojenie ran zajęło "kilka lat", a czas ten był "bardzo bolesny".

Jak informują australijskie służby, niezwłocznie po kontakcie z owadem należy dokładnie daną część ciała.

Wybrane dla Ciebie
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka