FSB ma teorię ws. tajemniczych dronów. To znaleźli w jednym z nich

Funkcjonariusze Federalnej Służby Bezpieczeństwa twierdzą, że znaleźli materiały wybuchowe wewnątrz jednego z dronów, który spadł na przedmieścia Moskwy.

.Tajemnicze drony spadają na Rosję. "Są w nich materiały wybuchowe"
Źródło zdjęć: © Telegram
Mateusz Czmiel

Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Dron rozbił się wczoraj w pobliżu wsi Gubastovo koło Kołomnej, 100 metrów od stacji benzynowej Gazprom.

.
Rozbity dron w pobliżu wsi Gubastovo. © Telegram

"Sądząc po zdjęciu, jest to UJ-22 Airborne o zasięgu 800 km" - pisze rosyjska gazeta "Izwestia", który w teorii ma należeć do ukraińskich sił zbrojnych. Jednak od początku tajemniczych ataków w Rosji, Ukraina nie przyznaje się do nich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niezawodny patent Ukraińców. Niesamowite, jak sprawdza się na froncie

Gubernator regionu Andrej Worobuow powiedział, że w wyniku upadku drona nie było ofiar i zniszczeń. Zauważył, że incydent został zarejestrowany w dzielnicy miejskiej Kołomna w pobliżu wsi Gubastovo, a celem ataku był prawdopodobnie nieczynny obiekt infrastruktury cywilnej.

Według FSB w środku znajdował się ładunek wybuchowy S-4 o wadze 1 kg i cztery ładunki do ręcznego granatnika przeciwpancernego.

Drony spadają na Rosję

W poniedziałek 27 lutego dron spadł w odległości 100 metrów od tłoczni gazu w Woskriesiensk. To miasto oddalone o 88 km na południowy wschód od Moskwy. Zaznaczono, że w wyniku zdarzenia "nie odnotowano zakłóceń w pracy sieci gazowych".

Tego samego dnia drony spadły na rosyjski Biełgorod. Jeden z nich uderzył w budynek, a wraki dwóch kolejnych dronów znaleziono na ulicach miasta.

Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, oświadczył w środę, że jego kraj nie prowadzi ataków na terenie Rosji. Oznajmił, że w Rosji trwają "procesy rozpadu" i wobec tego doszło do "nasilenia ataków wewnętrznych" z użyciem dronów.

Na słowa Podolaka błyskawicznie zareagował rzecznik prasowy rosyjskiego dyktatora Dmitrij Pieskow, który powiedział, że "Kreml nie wierzy w słowa doradcy prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że Kijów nie brał udziału w atakach bezzałogowych statków powietrznych na terytorium Rosji".

Wybrane dla Ciebie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Wyniki Lotto 03.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 03.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto