Tajemnicza śmierć w Łodzi. Są wyniki sekcji zwłok
Pod koniec sierpnia na Stawach Jana wyłowiono ciało mężczyzny. Wcześniej pojawiały się informacje, że wdał się w sprzeczkę ze znajomymi na rowerze wodnym. 37-latek został zawieziony do szpitala, gdzie zmarł. Prokuratura podała, co wykazała sekcja zwłok.
Do tragedii doszło niedługo po wyłowieniu mężczyzny na Stawach Jana w Łodzi
Do tragedii doszło 24 sierpnia. Wtedy wyłowiono z wody na Stawach Jana w Łodzi ciało 37-letniego mężczyzny.
Według nieoficjalnych informacji, mężczyzna wybrał się na rowery wodne ze znajomymi. W trakcie pływania pili alkohol. W pewnym momencie miało dojść do szarpaniny, która zakończyła się wypadnięciem 37-latka do wody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Hańba", "Tragedia", "Daj pan spokój". Polacy bezlitośni dla reprezentacji
Przeprowadzono sekcję zwłok
Prokuratura Okręgowa w Łodzi przekazała, że przeprowadzono już sekcję zwłok. Przyczyną śmierci było utonięcie. - Mężczyzna nie miał na ciele widocznych obrażeń - mówi w rozmowie z "Expressem Ilustrowanym" prokurator Tomasz Szczepanek.
Na razie nikogo nie zatrzymano w sprawie. Przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia.
Czytaj więcej:
