Tajemnicza śmierć 39-latki z Krosna. "Sprawa wielowątkowa"

Prokuratura czeka na szczegółowe wyniki sekcji zwłok 39-latki, która wypadła z balkonu w Krośnie. W związku ze sprawą zatrzymano jej partnera - mężczyzna usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy i znęcania się nad kobietą. Sprawa jest rozwojowa, a prokuratura bada, czy zatrzymany nie przyczynił się do śmierci swojej partnerki.

Tragedia w KrośnieTragedia w Krośnie
Źródło zdjęć: © Policja
Mateusz Dolak

Dramat na osiedlu Polanka w Krośnie rozegrał się 26 marca, ale dopiero teraz poznaliśmy szczegóły tego zdarzenia. Około północy 39-letnia kobieta wypadła z balkonu mieszkania na drugim piętrze. Jej partner podczas przesłuchania przyznał się, że nie wezwał pomocy, a jej ciało sprzed bloku zabrał do mieszkania.

Policję i pogotowie do mieszkania przy ulicy Szklarskiej wezwali sąsiedzi, którzy usłyszeli niepokojące odgłosy. Załoga, która weszła do lokalu, znalazła zwłoki. 39-latka już nie żyła, na jej ciele ujawniono ślady znęcania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Utknęła mu moneta na myjni. Wpadł w furię i wszystko się nagrało

- Mężczyzna, który z nią mieszkał, jej partner, został zatrzymany. Został mu postawiony zarzut nieudzielenia pomocy i znęcania. Do pierwszego się przyznał, do drugiego nie - przekazał Wirtualnej Polsce Grzegorz Kazimierski z Prokuratury Rejonowej w Krośnie.

Mężczyzna twierdzi, że nie widział momentu wypadku. Prokuratura sprawdza jednak, czy na pewno nie przyczynił się do śmierci partnerki.

- Ciało kobiety zabezpieczono i przewieziono w celu sekcji zwłok do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie. Wstępne wyniki wykazały, że przyczyną zgonu były obrażenia wielonarządowe - dodał Kazimierski.

Kobieta wypadła z balkonu. Jaka była rola partnera?

To, czy partner przyczynił się do śmierci 39-letniej kobiety, pomogą wyjaśnić szczegółowe wyniki sekcji zwłok. W wyjaśnieniu sprawy mają pomóc też zeznania świadków oraz analiza nagrań z kamer monitoringu, a także zawartości zabezpieczonych telefonów.

- Będziemy sprawdzać, czy w tej sprawie mogło dojść do zabójstwa lub nieumyślnego spowodowania śmierci. To postępowanie prowadzimy w szerokim zakresie, sprawa jest wielowątkowa - wyjaśnił prokurator.

Jak dowiedziała się WP, kobieta nie zgłaszała wcześniej przemocy ze strony swojego partnera. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.

Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj też:

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Ciemne chmury nad Hołownią? Zabezpieczono dokumenty
Ciemne chmury nad Hołownią? Zabezpieczono dokumenty
Prezydent chce się spotkać z rządem. Media: zwoła Radę Gabinetową
Prezydent chce się spotkać z rządem. Media: zwoła Radę Gabinetową
Pierwsze sto dni Nawrockiego. Polacy zdecydowali
Pierwsze sto dni Nawrockiego. Polacy zdecydowali
Putin buduje nowe drony. Chce ściągać pracowników z zagranicy
Putin buduje nowe drony. Chce ściągać pracowników z zagranicy
Ziobro reaguje na wniosek o areszt. "Nie ma chleba, są igrzyska"
Ziobro reaguje na wniosek o areszt. "Nie ma chleba, są igrzyska"
Pies zaatakował kobietę w autobusie. Interweniowali pasażerowie
Pies zaatakował kobietę w autobusie. Interweniowali pasażerowie
Skandalista twarzą kampanii dla dzieci. Fundacja się tłumaczy
Skandalista twarzą kampanii dla dzieci. Fundacja się tłumaczy
Burze śnieżne nadciągają nad Polskę. Synoptycy ostrzegają
Burze śnieżne nadciągają nad Polskę. Synoptycy ostrzegają
"Da się zatrzymać zło". Kaczyński podsumował prezydenta
"Da się zatrzymać zło". Kaczyński podsumował prezydenta
USA deportują Ukraińców. "Znajdziemy dla nich dobre zastosowanie"
USA deportują Ukraińców. "Znajdziemy dla nich dobre zastosowanie"
Zapytali premiera o Ziobrę. "Lepiej jakby na Białoruś pojechał"
Zapytali premiera o Ziobrę. "Lepiej jakby na Białoruś pojechał"
Podjechali podnośnikiem. Aktywiści wspięli się na Bramę Brandenburską
Podjechali podnośnikiem. Aktywiści wspięli się na Bramę Brandenburską