Tajemnice wieży w Smoleńsku
Dzisiaj nikt już nie ma wątpliwości, że jednym z kluczy do wyjaśnienia tragedii smoleńskiej i katastrofy prezydenckiego tupolewa są nagrania z wieży lotniska Siewiernyj - czytamy w dzienniku "Polska The Times".
17.01.2011 | aktual.: 17.01.2011 10:29
Co działo się w kabinie pilotów już wiemy, nadal okryte jest tajemnicą zachowanie kontrolerów lotu. Gdyby polscy piloci i rosyjscy kontrolerzy, którzy mieli bezpiecznie sprowadzić samolot na ziemię, robili to, co do nich należy, nigdy nie doszłoby do katastrofy - twierdzą wszyscy polscy eksperci wypowiadający się na ten temat.
To, co działo się na wieży i o czym rozmawiali kontrolerzy ruchu dowiemy się po prezentacji, jaką w tym tygodniu planuje Jerzy Miller, szef MSWiA. - Upublicznimy rozmowy kontrolerów ze Smoleńska, ale na szczegóły za wcześnie - mówi w rozmowie z "Polską" Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy MSWiA.
Edmund Klich współpracujący z ramienia Polski z komisją MAK podkreśla, że smoleński kierownik lotów ppłk Paweł Plusnin nie chciał, aby Tu-154 lądował w Smoleńsku i robił wszystko, aby skierować samolot na inne lotnisko. Tak się jednak nie stało, a kontrolerzy przeprowadzili 13 rozmów telefonicznych, m.in. z Moskwą i Twerem. Z kim rozmawiali i kto wydał rozkaz sprowadzenia samolotu na ziemię?