Wyprawiała przyjęcia dla czerwonych elit
Wraz z rozwojem kariery Sierioży w NKWD Agnessa krok po kroku pięła się po sowieckiej drabinie społecznej. Wraz z nowym mężem wyprawiała przyjęcia dla czerwonych elit i odwiedzała luksusowe kurorty. W tym samym czasie miliony mieszkańców sowieckiego imperium umierało z głodu.
"Gdy mieszkaliśmy w Ałma-Acie, nie tylko w Kazachstanie wymierali najpierw rozkułaczeni, a potem Kazachowie - na Ukrainie też panował głód. Ja o tym oczywiście nie wiedziałam, bo nam niczego nie brakowało. Dowiedziałam się dopiero od Leny. Napisałam do niej list z pytaniem, co jej przysłać. Mogę wysłać jedwab, pończochy, sukienki... A ona odpowiedziała mi po rosyjsku, żebym przysłała i to, i owo, a w połowie listu napisała zdanie po grecku (ojciec nauczył nas czytać i pisać w tym języku): 'Nie przysyłaj ubrań, lepiej przyślij jedzenie'".