Palestyńska milicja próbowała zabić w niedzielę wieczorem dowódcę armii izraelskiej, gen. Szaula Mofaza. Na drodze przejazdu konwoju samochodowego - w którym był Mofaz - odpalono dwa ładunki wybuchowe. Do zamachu doszło w pobliżu osiedla żydowskiego Bet Hagai, na południe od Hebronu - poinformowała izraelska telewizja publiczna.