terminal lng w świnoujściu

Gazprom zakręcił kurek z gazem. Czy Polska poradzi sobie bez rosyjskiego surowca? - Kluczowym źródłem gazu w naszym przypadku jest krajowe wydobycie. Ono postępuje, ma pewne ograniczenia, ale wydobywamy ten gaz z własnych złóż. On jest najpewniejszy, najtańszy, a z tego powodu najbardziej korzystny - tłumaczył w programie "Newsroom" WP Dominik Brodacki, analityk ds. energetycznych w Polityce Insight. - Korzystamy także z gazu niemieckiego, sprowadzamy go do Polski przez tzw. rewers na gazociągu Jamalskim. (...) Mamy również terminal LNG w Świnoujściu. Statki rozładowują tam gaz, który potem wtłaczany jest do krajowych gazociągów. Z kolei na początku maja zostanie uruchomiony gazociąg Polska-Litwa, którym w skali roku do Polski będą mogły trafiać 2 mld metrów sześc. (...) To są te podstawowe źródła. W dalszym horyzoncie będziemy mieli uruchomiony gazociąg Polska-Norwegia, czyli Baltic Pipe, którym od października będzie mogło płynąć kilka miliardów metrów sześc. - wskazywał ekspert.