W związku z reformą edukacji i zamianą gimnazjów w podstawówki dyrektorzy szkół muszą do 30 listopada wprowadzić nowe regulaminy szkolne. Teoretycznie to formalność, ale pozwala na zaostrzenie szkolnych zasad, jak chociażby nakaz wiązania włosów. - Mam problemy z hormonami, wypadają mi włosy, gdybym miała je wiązać to nic by mi na głowie nie zostało - mówi Patrycja, absolwentka jednej z warszawskich szkół.