W Strzegowie cudem uniknięto groźnego wypadku samochodowego. Wszystko przez pijanego kierowcę, który wymusił pierwszeństwo. Jego tłumaczenia były absurdalne. Pijany twierdził, że jego samochód spadł z nieba.
35-letnia wolontariuszka pracująca w domu opieki na terenie gminy Strzegowo została zaatakowana przez psa. Zwierzę wbiegło do kuchni. Kobieta trafiła do szpitala.