Warte kilkadziesiąt milionów złotych narkotyki trafiły do sklepów popularnej sieci handlowej. Ze wstępnych badań wynika, że to kokaina. Wiele paczek z białym proszkiem znalazło się w marketach w Łodzi. Policja ustala, kto był nadawcą i odbiorcą ponad 160 kilogramów narkotyków. Zastanawiają się nad tym także pracownicy Stokrotek. Z wypowiedzi kasjerek wynika, że w sklepach wciąż trwają kontrole. Więcej w materiale Klaudiusza Michalca.