służba zdrowia(strona 14/18)

Ustalenie koszyka świadczeń gwarantowanych,
zrównanie w prawach publicznych i niepublicznych zakładów opieki
zdrowotnej, stworzenie sieci szpitali, wprowadzenie kas fiskalnych
w ochronie zdrowia - to propozycje koła Prawicy Rzeczypospolitej,
mające służyć poprawie sytuacji w służbie zdrowia.

(RadioZet)

Pielęgniarki zaczęły głodówkę w siedzibie premiera. Premier mówi o planowej akcji przeciw rządowi. Grozi prokuraturą. Z premierem rozmawia już tylko "Solidarność" - komentuje "Gazeta Wyborcza".

Lekarze masowo składają wypowiedzenia. Jeśli nie porozumieją się ze swoimi dyrektorami, niektóre szpitale trzeba będzie zamknąć - pisze "Rzeczpospolita".

Jestem gotów zostać negocjatorem między protestującymi pielęgniarkami a rządem - powiedział w radiu Zet wicepremier Andrzej Lepper.

Krajowy duszpasterz Służby Zdrowia - ksiądz Józef Jachimczak zaprasza na specjalną mszę świętą w intencji polskiej służby zdrowia. Msza zostanie odprawiona w niedzielę, w kościele Najświętszego Zbawiciela w Warszawie.

Krajowy Komitet Strajkowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy przyjął uchwałę o rozszerzeniu strajku, ale o takie jego formy, które nie będą zagrażały życiu i zdrowiu pacjentów - powiedział szef OZZL Krzysztof Bukiel. Lekarze od środy zamierzają głodować.

Premier Jarosław Kaczyński zaproponował przeprowadzenie referendum, które miałoby pokazać, czy społeczeństwo jest za zwiększeniem podatków; by zaspokoić postulaty m.in. protestujących pielęgniarek. Tłumaczył, że tylko w ten sposób można zdobyć środki na częściowe zaspokojenie roszczeń strajkujących grup zawodowych. Dodał, że w Ministerstwie Finansów trwają już prace nad takim planem.

Premier Jarosław Kaczyński proponuje
referendum, które miałoby pokazać, czy społeczeństwo jest za
zwiększeniem podatków, by - jak mówił w piątek - zaspokoić
postulaty m.in. strajkujących pielęgniarek. Nie wykluczył też, że
referendum byłoby pytaniem o prywatyzację służby zdrowia.

Nie mamy na podwyżki - odpowiada rząd.

Przed 22:00 rozpoczęło się spotkanie premiera z przedstawicielami służby zdrowia. W rozmowach brali udział tylko związkowcy OPZZ, Solidarności oraz prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł. Przedstawiciele protestujących lekarzy i pielęgniarek czekali na Jarosława Kaczyńskiego w Kancelarii Premiera.

Kilka tysięcy manifestujących w Warszawie pracowników służby zdrowia dotarło przed kancelarię premiera, gdzie odśpiewali hymn narodowy. Czekają na spotkanie z premierem Jarosławem Kaczyńskim lub wicepremierem Przemysławem Gosiewskim. Będziemy czekać do skutku - dodał szef OZZL Krzysztof Bukiel. Policja wzywa manifestantów do spokojnego zachowania, grożąc w razie zamieszek użyciem "środków przymusu bezpośredniego".

W przyszłym roku służba zdrowia otrzyma 6 mld zł więcej, przy czym pieniądze te powinny zostać przeznaczone na kontrakty podpisywane przez NFZ ze szpitalami - powiedział premier Jarosław Kaczyński.

"Solidarność" służby zdrowia domaga się od rządu i parlamentu ustawowego zapewnienia "kroczącego wzrostu wynagrodzeń dla wszystkich pracowników ochrony zdrowia" oraz poprawy dostępności pacjentów do świadczeń zdrowotnych. W przeciwnym razie zapowiada "niezwłoczne" ogłoszenie pogotowia strajkowego.

W środę pierwsi lekarze ze szpitala przy al.
Kraśnickiej w Lublinie złożą wypowiedzenia z pracy. Wczoraj
zrobiło tak 11 medyków z Opola Lubelskiego. Jednocześnie
poszli do sądu z pozwami o tzw. "misiowe" za pracę ponad unijny
limit - informuje "Dziennik Wschodni".

Strajk lekarzy wkroczył na niebezpieczną
ścieżkę. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy zerwał rozmowy z
rządem. Szef związkowców Krzysztof Bukiel wezwał medyków, by
zwalniali się z pracy. A potem poszedł na spotkanie z Wojciechem
Olejniczakiem, liderem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. To zły
sygnał i błędna taktyka - uważa komentator "Rzeczpospolitej"
Krzysztof Gottesman.

Krzywdzenie pacjentów odchodzeniem od
łóżek to ostatnia rzecz, którą zrobimy, ale jeżeli lekarze
pokątnie wyrwą podwyżki tylko dla siebie, nie będziemy milczeć.
Wtedy nie skończymy na pikietach i prośbach. Cały biały personel
zastrajkuje. Zobaczymy, czy lekarze poradzą sobie z chorymi bez
naszej pomocy! - takie hasła padały z ust pielęgniarek i położnych
zgromadzonych pod Urzędem Wojewódzkim w Rzeszowie -
informują "Super Nowości".

63% respondentów jest zdania, że rząd
powinien się zgodzić na podwyżki dla lekarzy - wynika z sondażu
PBS DGA przeprowadzonego na zlecenie "Gazety Wyborczej".

Konfederacja Pracodawców Polskich popiera postulaty protestujących lekarzy. Zdaniem szefa konfederacji Andrzeja Malinowskiego nie ma już czasu na odkładanie na później niezbędnych reform.

Wczoraj protestujący lekarze zaproponowali rządowi kompromis - nadal chcą podwyżek, ale takich, które kosztowałyby w tym rok budżet państwa 1 mld złotych.